niedziela, 20 marca 2016

Ohmypet.pl - test obroży

Piątek. Poniedziałek. Poniedziałek. Piątek
Czas leci tak szybko, zwłaszcza teraz, że praktycznie nie mam wolnej chwili aby usiąść i coś konkretnego napisać.

Syriusz w końcu pozbawiony kudłów, godzina druga w nocy - nadszedł czas na recenzję obroży.
Jest nam bardzo miło, że zostaliśmy wybrani przez firmę ohmypet.pl na testerów, bo było dużo zgłoszeń jak i również korzystaliśmy już z paru firm i fajnie jest zrobić sobie porównanie.


Na początku warto wspomnieć, że owa firma dzieli się na trzy działy: psi, koci i koński.
Choć to nie ma związku z obrożą, ponieważ dostałam narzucony wzór od firmy, to warto wspomnieć, że na swojej stronie ohmypet.pl ma niesamowicie pomocny konfiguracja, w którym możemy wybrać wszystko od sierści naszego psa po kolor nitek obszywających produkt aby jak najlepiej zwizualizować i od razu wycenić nasz projekt.

Uważam, że to świetne narzędzie, szczególnie dla ludzi takich jak ja, którzy nie potrafią się na nic zdecydować (podziwiam firmy, w których zamawiałam kiedykolwiek coś handmade'owego za cierpliwość bo pomijając czas oczekiwania na odpowiedź to każda była niezwykle uprzejma i pomocna)  - szkoda tylko, że wybór taśm ozdobnych nie jest zbyt szeroki w porównaniu do innych firm. Dodatkowo u nas obroża z podszyciem może mieć maksymalnie 2 cm szerokości, bo potem wygląda już na kołnierz ortopedyczny, i wybór taśm 15 mm jest dość mały.


Po wyjęciu obroży z koperty zwróciłam uwagę na dwie rzeczy: solidność jej wykonania i zatrzask.
Prawdę mówiąc nie budzi on we mnie zaufania, sprawia wrażenie topornego ale jest lekko wyprofilowany.
Poniżej porównanie do dwóch innych randomowych obroży: nie wiem czy to widzicie ale ten z ohmypet.pl wygląda najmniej przekonująco, jak dla mnie.
Co by o nim nie mówić: swoją funkcję spełnia, Syriusz chodził w obroży przez parę dni pod rząd i nic złego się nie zadziało - pozory wizualne mylą.


Po testowaniu czyli wielu spacerach, treningach, szaleństwach i innych takich muszę przyznać, że pod względem technicznym do obroży przyczepić się nie da. Serio.
Solidna, wytrzymała, dość sztywna ale nie obcierająca. 
Bardzo mocne i estetyczne szwy - niestety nie każda firma może się takimi pochwalić, w jednym produkcie handemade'owym z firmy x szycie niektórych fragmentów jest koszmarne, nawet niepsi znajomi zwrócili na to uwagę...



Jestem również dość zaskoczona odpornością obroży na brud, jesteście w stanie powiedzieć, które zdjęcia są wprost po wyjęciu z paczki, które po dwu tygodniowym noszeniu, a które po myciu ?
No właśnie. Pomimo braku specjalnego podszycia, obroża od spodu prawie nie była brudna a na przykład softshellowy spód obroży z Gadżeciaki.pl trzeba myć bardzo często.

Taśma ozdobna również nie uległa zabrudzeniu - czary ?
Raczej to, że firma nie używa bawełnianych taśm a poliestrowe (biedne poliestry, ile ich musiało zginąć na taką obróżkę) co gwarantuje odporność na odbarwianie i brud oraz wzmacnia ich wytrzymałość. Według firmy materiał jest śliski ale przyjemny w dotyku, według mnie jest raczej "szorstki", czuć, że to nie naturalne włókna ale jeżeli lubicie macać obróżki to śmiało, jakkolwiek to nie brzmi to jest ona przyjemna w dotyku !
Przez to obroża jest również sztywniejsza on innych ale jak wspominałam nie zauważyłam aby zostawały po niej jakieś obtarcia.


Nie mam zastrzeżeń również do głośności zapinania zatrzasku i do jakości i dopasowaniu okuć.
Pod wpływem technicznym obroża jest naprawdę super, szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś gorszego. Według konfiguratora, taka obroża o szerokości 15 mm, długości 25 cm i z samą taśmą ozdobną kosztuje 28 zł. Czy to dużo ?
No cóż można kupić tańsze produkty o podobnych parametrach z innych firm ale sądzę, że adekwatnie do tego co dostałam cena jest dobra.

Jeżeli pojawiły by się u nich jakieś nowe, ciekawe  wzory z chęcią zamówiłabym jakąś obróżkę. Pomimo tego, że nasza jest tematyczna to nie będziemy się ograniczali tylko do zimowej pory roku - chociaż w sumie dzisiaj pierwszy dzień wiosny a za oknem śnieg - to trochę szkoda, że firma narzuciła wzór tasiemki lub nie dała czegoś bardziej uniwersalnego bo ogólnie nie jestem zwolenniczką takich akcesoriów, które są typowo przyporządkowane jakiemuś okresowi a jeżeli sama ogłosiła nabór na testerów to mogła dać taką możliwość.

Reasumując jestem pozytywnie zaskoczona jakością taśm i wykonania, zatrzask pomimo złego pierwszego wrażenia również spełnia dobrze swoją funkcję.
Ogólnie na plus.


8 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie wygląda obroża i fajnie ,że jest taka solidna , jednak w lato obroża w reniferki z czapką mikołaja chyba nie wyglądała by normalnie (?) :)
    swiatmoichzwierzakow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z daleka nie widać, że to renifery w czapkach mikołaja :D

      Usuń
  2. super recenzja! aczkolwiek uważam, że drogie obrózki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prezentuje się ślicznie :) Jednak za taką cenę ja wymagałabym czegoś ze skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo szczegółowy opis, przyda się przy wyborze obróżki.

    Pozdrawiam
    Michał
    http://www.szkola-doberman.pl/tresura-psow/akita-inu/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna i pomocna recenzja, chętnie do niej wrócę gdy będziemy szukali psom obróżek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam pytanko:jakie polecasz firmy z takimi właśnie obrożami? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak choć o wiele większy wybór taśm jest w np. Kudłaty Art lub Sowinka Desgin :)

      Usuń