środa, 1 czerwca 2016

Typowy psiarz.

Kim lub czym jest psiarz ?

Sądzę, że jednoznacznej definicji na określenie psiarza nie ma, można nim być w zależności od płci, wieku czy miejsca zamieszkania. 
Na całym terenie Polski można natknąć się na wielu przedstawicieli tego gatunku ale z rzetelnych badań przeprowadzonych przez NTYS wynika, że najmniejszy odsetek psiarzy na km² występuje w województwie podlaskim.

Po czym można poznać psiarza na spacerze ?
W skład jego ekwipunku na wszelakie wyprawy wchodzą takie przedmioty jak:

Kołczan obfitości często bywa mylony, przez społeczeństwo, z kołczanem prawilności bo choć podobny z wyglądu to jest on noszony na biodrach a nie przewieszany przez pierś.
Jego zawartość również znacząco różni się od wyżej wspomnianego kołczanu.
Kołczan obfitości przyjmuje najróżniejsze kształty, wielkości i barwy, może być uszyty z różnego rodzaju materiału a każdy szanujący się psiarz posiada przynajmniej jedną sztukę.
Tą magiczną sakiewkę charakteryzuje nieskończona liczba smaczkowych itemów.



Pas od kołczanu obfitości jest wielofunkcyjny albowiem można zawiesić/umieścić za nim bardzo dużo przydatnych itemów, co pozwala psiarzowi mieć wolne ręce.


Jednymi z ważniejszych przedmiotów w ekwipunku psiarza są: sakwy ładu i magiczne eliksiry.



Sakwy ładu są przechowywane w specjalnych obudowach, występują w wielu kolorach, czasem posiadają niezwykłe zapachy leśnych stokrotek lub niebiańskiej lawendy. 
Na wyprawach przyczepiane zazwyczaj do lin władzy, lub pasu kołczanu obfitości.
Magiczne eliksiry to nic innego jak specjalne potiony dla bestii psiarza, które pozwalają na jej szybką regeneracje. Są szczególnie pomocne w upały lub przy długich wyprawach.

Liny władzy aka szarfy zwycięstwa utrzymają w ładzie nawet najgroźniejsze bestie. 


Magiczne uprzęże wygody - przydatne na wyprawach, dzięki niezliczonej gamie wzorów i kolorów mogą prezentować upodobania psiarza albo grupę do jakiej należy.
Są pewnym rodzajem identyfikatora na dzielni.


Latające frizbiacze chwały - nie każda bestia je lubi i nie każdy psiarz jest biegły we władaniu nimi, są dość ciekawymi itemami a umiejętnie używane dodają psiarzowi punkty respektu, zwinności, zajebistości i chwały.


Telefon komórkowy - telefon to po prostu telefon, posiada go wiele osobników przeróżnych gatunków. Pomocny w zrobieniu szybkich zdjęć, filmików czy też wrzuceniu posta czy snapchata z wyprawy w czeluść Internetu, w celu podzielenia się swoimi przeżyciami z innymi psiarzami.


Wyjściowa szata - każda posiadająca indywidualny wzór i materiał, z którego wykonane są zdobienia przyporządkowujące psiarza, który je nosi do danej grupy.


Dogball'e - każda bestia posiada ulubiony dogball, dzięki któremu można ją okiełznać.
Owe ball'e mogą przyjmować najróżniejsze formy i rozmiary, także każdy znajdzie coś dla siebie.


I najważniejsze na koniec - bestia.
Każdy psiarz posiada przynajmniej jedną sztukę. Każda bestia jest inna i ma niesamowite cechy.
W zależności od rodzaju, bestia posiada różne skille, które doskonali na treningach czy seminariach ze swoim psiarzem.


Post jest stworzony w celu humorystycznym, zapewne zauważyliście, że jest trochę wzorowany na ekwipunku typowego dresa czy czegoś w tym stylu.
Dziękuje tacie za zrobienie zdjęć (nie było to łatwe, wszystkie są z trybu manualnego !)

Jakie magiczne itemy Wy ze sobą zabieracie ? :P

22 komentarze:

  1. Jakie szellki ładne w batmana ja ma obroże a mam pytanie gdzie kupiłaś je ? Zapraaszamy do nas <3 Chciałąbym też sobie kupić taką nerke i ten telegon z twoim psiakiem <3 Bardzo fajny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te w batmana DogStyle :O ? Nie Kudłaty Art ?

      Usuń
    2. Oczywiście, że z Kudłatego Art'u, ale bezmyślnie napisałam.
      Punkt za czujność ! :D

      Usuń
  2. Hahhahaa właśnie poprawiłaś mi pierwszy dzień lekcji, a mam do 15 coś ;( Post bardzo fajny, poza tym świetnie napisany :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki temu postowi siedzenie do w szkole do 17.40 nie będzie takie smutne :)

    Pozdrawiam
    http://skundlowani.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha :D ale ekstra :D kojarzy mi się z odcinkiem abstra "cala prawda o babciach" :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post! Czekam na więcej takich :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Post świetny, oby takich więcej! Syriusz na ostatnim zdjęciu wygląda jak prawdziwa bestja ;)

    daisysportingyork.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny post poprawiający humor :)
    Pozdrowionka !!
    swiatmoichzwierzakow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale mnie rozbawiłaś :D Uwielbiam czytać takie posty! Gdzie kupiłaś te etui na telefon z frizbującym Syriuszem?

    OdpowiedzUsuń
  10. Uśmiałam się, zwłaszcza z sakwy ładu :D Zdecydowanie dodałabym tu jeszcze smaczki do okiełznania bestii (i lansu jej skillami), no i aparat foto!

    OdpowiedzUsuń
  11. Naprawdę poprawiłaś mi nastrój ;)
    Szatę psiarza mam z psich sucharków (na wszystkie iwenty kynologiczne niezbędna)
    Brakuje mi tylko dogballi (moja "bestia" jest poza systemem)

    OdpowiedzUsuń
  12. haha niezłe Ci powiem ,od razu uśmiechneła się moja buźka :)

    OdpowiedzUsuń